Vincenzo
빈센조
W wieku ośmiu lat Park Ju Hyeong został adoptowany i wraz z nową rodziną wyjechał do Włoch, przybierając nowe imię: Vincenzo Casano. Po ukończeniu studiów prawniczych zaczął pracować dla włoskiej mafii jako consigliere. Jednakże z powodu wojny pomiędzy różnymi gangami mężczyzna ucieka do Korei Południowej. Tam poznaje prawniczkę Hong Cha Young. Kobieta wraz ze swoim stażystą, Jang Jun Woo’em, nie cofną się przed niczym, by wygrać sprawę. Ju Hyeong jest tak zafascynowany kobietą, iż również postanawia na swój własny sposób wymierzać sprawiedliwość. Co się jednak stanie, gdy przeszłość mężczyzny zacznie się o niego upominać?
Jestem po 2 odcinkach. Początek pierwszego odcinka średni, dopiero później się rozkręca. Jak kto wielu Koreańczyków mówiących w innych językach, Song Joong Ki też pauzuje zdanie, nie robi tego jak reszta niczym recytowanie wierszyka przez 3 latka, natomiast miejscami słychać, choć nie powiem, że jego włoski jest zły ;). Myślę, że ciężko jest pokazać komukolwiek temperament włoski, ich wybuchowość, jeśli nie urodziło się Włochem, w każdym razie robi co może, zwłaszcza, że przy zachowawczości wychowania azjatyckiego jest to trudne ;). Fabuła zapowiada się ciekawie i zabawnie. Na razie wstrzymuje się z całościową oceną 😉
Powiem szczerze, że może włoski Song Joong Kiego nie jest idealny, ale jak na koreańskiego aktora to uważam, że jest świetny w graniu w innym języku. Mówiąc po angielsku lub po włosku słychać, że nie mówi biegle w tych językach, ale ma o wiele większą łatwość w graniu, a z perspektywy osoby uczącej się włoskiego mogę powiedzieć, że ,,robi dobrą robotę”.
wloski jest jednym z moich ulubionych jezykow.bardzo lubie go sluchac, brzmi pieknie, melodyjnie, jak muzyka.byl to jeden z glownych powodow, dla ktorego wzielam sie za ta drame.w porownaniu do wielu innych aktorow probujacych mowic w dramach w obcych jezykach Song Joong Ki wypada naprawde bardzo dobrze! bardzo milo mnie zaskoczyl pod tym wzgledem. wiecej wloskiego u Song Joong Ki , bo przyjemnie sie go slucha i w ogole wiecej w tej dramie:)))
To na pewno, nie pamiętam już kto i w jakiej dramie grał, ale pamiętam sylabizowany angielski, który wypadł “dramatycznie” i czasem się zastanawiam po co to robić jak psuje to przekaz, już lepiej w danym przypadku zastosować dubbing. Porównując Song Joong Ki do tamtego wykonania to zdacydowanie wypadł dość realistycznie. Brakowało mi tylko tej włoskiej eksprescji z gestykulacją 😀
Wciągnęłam 2 odcinki. Oczywiście że ze względu na Pana Song Joong Ki. Dla mnie to taki facet farba, tzn mógłby grać schnącą farbę na ścianie a ja i tak patrzyłabym na niego z zachwytem. Mam kilku takich Panów. 🙈😉😛
Jak parę osób przede mną powiem, że nie jest to to czego się spodziewałam co nie znaczy, że jestem zawiedziona. Wręcz przeciwnie. Bardzo lubię historie z humorem. Czekam na rozwój sytuacji….
Pozdrawiam. Dziękuję osobom zaangażowanym w tłumaczenie i udostępnienie tej dramy. ❤