Film dość dobry ale dla widza mało wrażliwego, krew leje się strumieniami. Dziękuję za Waszą pracę.

Spodziewałam się czegoś innego nie mniej jednak film mnie przeraził. Poważnie, nie pamiętam kiedy oglądałam coś tak jednocześnie dziwnego i schizowego. Nie wiem co mam napisać i nie do końca wiem co mam myśleć o tej produkcji. Zgadzam się z poprzednim komentarzem – nie dla ludzi o słabych nerwach. Z drugiej strony ja przez cały czas myślałam, że mam jednak żelazne nerwy a tutaj się pomyliłam – od samego dźwięku robi się słabo (szczególnie końcowe sceny) – i oczy i uszy miałam zamknięte… Były tez momenty komiczne i groteskowe (te zawsze w takich produkcjach lubię najbardziej). No i sama ta sprawa z Nakamurą … I jedna i druga strona przesadziły. Jeśli obejrzycie to na własne ryzyko. Jako film do obiadu nie polecam.

W sumie to nie wiem co powiedzieć, nie było takie straszne (może dlatego, że zakrywałam oczy xd)
Jak dla mnie motyw dobry, kwestia realizacji, mogliby zrobić z tego Thriller

Dzięki za tłumaczenie, ale horrorem to ja bym tego nie nazwała. Powinien powstać nowy gatunek filmu, oznaczający filmy, które obrzydzają. Nie było tu nic czego można się przestraszyć. Tryskająca krew, ludzie biegający z nożami i roztrzaskane głowy. Nie polecam osobom, które są wrażliwe albo mdleją na widok krwi czy coś. Z każdym azjatyckim horrorem, zawodzę się coraz bardziej.