13-07-2016, 12:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-07-2016, 13:03 przez KwiatWschodu.)
Z określeniem pierwszej dramy mam podobny problem co baka_neko, ale mniej więcej zapadły mi w pamięci trzy dramy, którymi chyba mogę określić swoje początki w polskim fandomie dramowym, szczególnie że oglądałam je jedna po drugiej: "Nobuta Wo Produce" Japonia, "Time Between Dog and Wolf" Korea Płd. oraz "Mars" Tajwan.
PS. tomasia, udało Ci się, Twój wpis był tak unikatowy, że aż w moich oczach pojawiły się łzy
Wydane odcinki: 124
Wydane filmy: 5
Wydane piosenki: 40
Zdobyte odznaczenia:
Moją pierwszą dramą było "Blood". Byłam u babci, nudziłam się strasznie, więc postanowiłam poskakać po kanałach. Skaczę, skaczę, aż w końcu doskoczyłam do KBS World. Akurat leciało "Blood", nie pamiętam już nawet który odcinek. Tak się wkręciłam, że siedziałam i przez 3 godziny oglądałam XD Niestety, były to już dalsze odcinki, więc zaczęłam szukać pierwszych po polsku w necie. Trafiłam na DQ i tu zostałam <3
[img=0x160]http://s10.postimg.org/z1dl0r42h/yuta.gif[/img] [img=0x160]http://s12.postimg.org/j79j80qm5/cute_gif_key_kibum_Favim.gif[/img] [img=0x160]http://s9.postimg.org/3uvklcd73/tumblr_och7lcmbr_I1s9rffgo4_500.gif[/img]
Moja pierwsza:
Tatta Hitotsu no Koi - zaciekawiła mnie, ale nie ukrywam, że miałam mieszane uczucia
Następnie były: Bokura go ita ( miałam chwilę zwątpienia, czy to jest to, co chce oglądać :  , Piece - podobnie, Rich man, poor woman - spodobało mi się i to dość bardzo i w końcu - Waking love up - i tutaj przepadłam totalnie, 40 odcinków w dwa dni  Jednak nadal nie były to dramy koreańskie  Ale szybko trafiłam na Secret ( Bi-mil ) i wtedy też zostałam na dobre przy dramach koreańskich
Nie zapomnę, jak przez pierwsze kilka dram miałam problem, żeby odróżniać aktorów...  Myślałam, że nigdy tego nie ogarnę
![[Obrazek: oo17.gif]](https://4.bp.blogspot.com/-jitxg2NasEY/V46ynxsSZII/AAAAAAAAa-I/CSCK-2C1PQUjLvrsygzaCYfx3VwASWCvwCLcB/s1600/oo17.gif) ![[Obrazek: tumblr_obp07e1jRh1rqg3fvo2_500.gif]](http://66.media.tumblr.com/c2fb01bbb6491879cac6ad9dc6c56264/tumblr_obp07e1jRh1rqg3fvo2_500.gif) ![[Obrazek: 1471531558.gif]](http://gifyu.com/images/1471531558.gif)
"...są minuty liczone podwójnie i lata, które nic nie znaczą..."
KwiatWschodu napisał(a):PS. tomasia, udało Ci się, Twój wpis był tak unikatowy, że aż w moich oczach pojawiły się łzy Mam nadzieję, że ze śmiechu
Moją pierwszą dramą była Nobuta <3 I tak zaczęła się moja miłość do NEWS (wiadomo PI XD) potem Dragon Zakura, Hana Yori Dango (mala odmiana od NEWS ale nadal JE XD), Litr Łez i My Boss my Hero a potem to już lawinowo poszło po kolei po dramach z chłopakami z NEWS i nie tylko
Ale jest mega sentyment do tych pierwszych <3
Na początku były filmy i to od nich, na dobrą sprawę się zaczęło. Jednym z pierwszych było My little bride, po nim zaczęłam szukać innych koreańskich tworów i trafiłam na, chyba nieistniejącą już stronkę, ma której było wszystko ładnie wypisane - kto i gdzie grał  Tak owocnie spędziłam 2-3 lata i nawet, w oczy rzuciło mi się coś takiego jak dramolista u poszczególnych aktorów, ale nie podejrzewałam, że komuś przyszło do głowy "to" tłumaczyć  Aż nie potrzebowałam obejrzeć "I'm cyborg but that's ok" i trafiłam na love-drama, a to była już prosta droga na różne fora tłumaczące  No, ale miałam napisać jakie były pierwsze dramy:0 Pierwszą z pierwszych była "Nobuta wo produce" i przez jakiś czas oglądałam głównie japońskie produkcje, ale los chciał bym natknęła się na "Boys before flowers" i to była miłość od pierwszego wejrzenia, a raczej obejrzenia. Przez jakiś czas dzieliłam swą uwagę między Japonię i Koreę, by tą pierwszą po pewnym czasie prawie całkowicie porzucić- teraz oglądam tylko okazjonalnie. Było trochę o pierwszej japońskiej, było o koreańskiej, więc przydałoby się napisać o tajwańskiej, tu sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana:p Na pierwszy ogień poszła"ToGetHer" i kompletnie nie przypadła mi do gustu, ale, że staram się dawać wszystkiemu drugą szansę to postanowiłam obejrzeć coś innego, padło na "Rolling Love" a że było trochę lepiej to postanowiłam zaryzykować, w końcu do trzech razy sztuka  Trafiłam na "Marsa" i to był strzał w 10  D Teraz tajwańskie dramy (trochę dzieląc miejsce z chińskimi) zajmują zaszczytne drugie miejsce. Klasyfikacja(  ) wygląda więc tak:
Korea, Tajwan/Chiny, sporo dalej Japonia....no i na szarym końcu, prawie nie oglądane lakorny
21-07-2016, 01:01
Przeglądając sobie tablice pod rząd wyświetlały mi się posty znajomych i grupek kpopowych i w jednym poście był ss z dopiskiem: "Z jakiej to dramy??", ktoś w komentarzu odpowiedział, że to "Sassy, Go Go". Sam screen mnie rozbawił i pomyślałam, że zacznę oglądać tą dramę. Trafiłam na DQ i zobaczyłam, że jest 1 odcinek, więc go obejrzałam, nie zrażałam się jakoś zbytnio, ponieważ będąc lekkim kpoperem jestem przyzwyczajona do azjatów. Po tym jednym odcinku pomyślałam, że obejrzę jeszcze jakąś i zobaczyłam w tydzień "Bride of the Century". Nie wiem, którą zaliczyć jako pierwszą, skoro jednej obejrzałam pierwszy odcinek jako pierwszej, a drugą skończyłam, więc chyba lądują na tym samym miejscu na liście. ;')))
[img=0x169]http://i.imgur.com/Q3D8C8v.gif[/img]
Pewna osoba poleciła mi Playful Kiss.  Po któryś odcinku porzuciłam ją, bo zamiast główna bohaterka mnie rozbawić to mnie irytowała strasznie swoją tępotą . Po tym wybraną przeze mnie dramą było Hana Yori Dango.
(23-07-2016, 18:43)Seira napisał(a): Pewna osoba poleciła mi Playful Kiss. Po któryś odcinku porzuciłam ją, bo zamiast główna bohaterka mnie rozbawić to mnie irytowała strasznie swoją tępotą . Po tym wybraną przeze mnie dramą było Hana Yori Dango.
Już nie bądź taka tajemnicza.  Zapomniałaś też dodać, że 2 wybór też był uwarunkowany przez tą "pewną osobę".
Moją pierwszą dramą było japońskie hana kimi, polecone przez koleżankę ze studiów  . I o ile mi się wtedy podobało to widocznie nie na tyle żeby zacząć oglądać kolejne... Potem była kilkumiesięczna przerwa i jakoś tak trafiłam chyba na turecki remake full house. A, że nie było do niego napisów to stwierdziłam, że oglądnę koreańską wersję. I tak już wsiąkłam. Szczególnie po obejrzeniu coffee prince - mojej 2 koreańskiej dramy
|